#budowaniestylu
Nie byłabym sobą, gdybym tej kwestii nie zaczęła dość przekornie. Był taki moment, że wydawało mi się, że kwestia wizerunku jest przereklamowana. Uważałam, że niepotrzebnie tak dużo czasu spędzamy na stylizacji, pielęgnacji, makijażu i układaniu włosów. Przecież najważniejsze jest to, jaki mamy system wartości i osobowość a nie jak wyglądamy! Dopiero potem zrozumiałam, że właśnie dlatego, że tak ważne jest to, jak wyjątkowe jesteśmy, warto zbudować styl, który pokazuje to na zewnątrz.
To właśnie dlatego budując swój styl, nie możesz kopiować koleżanki, nawet jeśli jest to najbardziej stylowa osoba, jaką znasz. Nie możesz też kopiować celebrytki, bo zachwycasz się nią za każdym razem, gdy widzisz jej zdjęcie na Facebooku. Gwarantuję Ci, że styl, który skopiujesz z trzech powodów nie będzie na Tobie tak samo dobrze wyglądał. Po pierwsze dlatego, że najpewniej masz inną sylwetkę. Po drugie – zapewne masz inną karnację. A po trzecie – i tu jestem pewna na 100% – masz inną osobowość. Więc to, co idealnie pasuje do niej, niekoniecznie będzie pasowało do Ciebie. Inspiruj się detalami i pomysłem na stylizację. Ale nigdy nie kopiuj stylu jeden do jednego. Stwórz fundamenty Twojego stylu, do którego będziesz czerpała inspiracje z innych źródeł.
Dopasowanie stylu do Twojej osobowości jest bardzo ważne z kilku powodów. Jeśli zbudujesz wizerunek, który jest sprzeczny z Tobą, to będziesz odbierana mało wiarygodnie. Naturalność nie jest kwestią obiektywną. Naturalność to w gruncie rzeczy spójność wszystkich sygnałów, które wysyłamy. Jeśli więc zbudujemy wizerunek zgodny z nami - łatwiej będzie nam zdobyć zaufanie innych.
Po drugie za zbudowaniem stylu przemawia "zdrowa ekonomia": kupujesz tylko to, czego naprawdę potrzebujesz i co do Ciebie pasuje. Możesz więc kupować mniej rzeczy, ale lepszej jakości.
Po trzecie - poczujesz się pewniej i swobodniej, a co za tym idzie - poczujesz się piękniejsza i szczęśliwsza.
Zanim podejdziemy do analizy sylwetki i typu urody należy zadać sobie pytanie, co chcesz wzmocnić poprzez swój styl życia.
Case 1: wzmocnienie autorytetu Część osób, zgodnie z zasadą „dress for success” traktuje swój wizerunek jako element rozwoju zawodowego. W takiej sytuacji ubiór musi przede wszystkim wzmacniać Twój autorytet – zarówno w formie, jak i kolorze.
Case 2: podkreślenie kreatywności Jeśli poprzez swój wizerunek chcesz pokazać swoją kreatywność, to nie warto wybierać bezpiecznych garsonek. Nie oznacza to, że musisz się ubierać niczym kolorowy ptak, ale odrobina nieszablonowości przyda się w Twoim wizerunku. Czasami może być to mały detal – np. spektakularne kolczyki.
Case 3: tworzenie pozytywnej aury Może być też taka sytuacja, że chcesz zmniejszyć dystans lub roztaczać przyjazną aurę – wówczas warto wybierać miękkie tkaniny i ciepłe barwy. Spędź sama ze sobą miły wieczór i zastanów się, którą część Twojej osobowości chciałabyś wzmocnić. Gdy już określisz, jaki komunikat chciałabyś przekazywać poprzez Twój styl, przejdź do kroku numer dwa. Nie śpiesz się Nie musisz, a nawet nie powinnaś, wszystkich kroków przejść jednego wieczora.
Case 1: pracujesz w firmie, w której przestrzegane są zasady dress code’u lub chcesz wzmocnić swój autorytet.
Inwestuj w dobrze skrojone garnitury oraz gładkie (najlepiej jedwabne) bluzki. Co, jeśli nie lubisz garniturów? Idealnym rozwiązaniem będzie wówczas szmizjerka (nazwa pochodzi od francuskiego słowa oznaczającego koszulę). Niech te elementy będą stanowiły rdzeń Twojej szafy.
Case 2: pracujesz w firmie, w której nie wymaga się przestrzegania zasad dress code’u, lub po prostu lubisz styl swobodny.
Rozbudowując swoją garderobę balansuj między casualem a elegancją. Kluczem do skomponowania sylwetki w duchu smart casual jest miksowanie tych dwóch stylów. Jeśli decydujesz się na założenie swetra do pracy (czyli rzeczy ewidentnie casualowej), to obuduj go bardziej eleganckimi elementami stylizacji: wybierz cygaretki, mokasyny i dobrą torbę. Jeśli natomiast stawiasz na jeansy, to wybierz do nich marynarkę. Ciekawym rozwiązaniem jest zakup garnituru z twistem (czyli nie do końca formalnego) i noszenie go nie jako zestawu, ale obu części w innych połączeniach
Case 3: pracujesz w trybie zdalnym.
W sytuacji, gdy Twoim miejscem pracy jest Twój dom, warto inwestować w tzw. eleganckie dresy (bo słowo „elegancki” określa rzecz adekwatną do sytuacji i schludną a nie wytworną). Osobiście uwielbiam taki dres okrasić biżuterią i delikatnym makijażem dla lepszego samopoczucia:) Do wideokonferencji z Twoimi współpracownikami warto mocniej wystylizować górną część sylwetki (bluzka w deseń, sweter o wyraźnej fakturze). Pamiętaj też o pasujących do bluzki joggersach (zawsze jest to ryzyko, że będziesz musiała odejść od monitora, więc wyciągnięte dresy odpadają). Jeśli czeka Cię biznesowa wideokonferencja, należy się dostosować do wymogów biznesowego dress code’u – wówczas załóż marynarkę (ale z miękkiej tkaniny – sztywna będzie się łamać na ekranie monitora).
Case 4: jesteś sobie sterem, żeglarzem, okrętem.
Jeśli jesteś wolnym strzelcem, to Ty dyktujesz warunki:) Możesz postawić na mocne printy, połysk czy soczyste kolory. W tej sytuacji możesz kupować prawie wszystkie elementy
Co sezon kupujesz nowe rzeczy, przeglądasz magazyny o modzie i sklepy internetowe, a mimo tego wciąż nie masz się w co ubrać? W zarządzaniu najważniejszym etapem pracy jest planowanie, podobna zasada pasuje do budowania swojej garderoby.
Zastanów się, jaki jest Twój styl życia i zamiast kupować kolejną parę szpilek i wystrzałowej sukienki, zainwestuj w to, co nosisz najczęściej.
Określ, jaki jest Twój styl życia i kupuj rzeczy, które są z nim zgodne. Dzięki temu będziesz zawsze wyglądać pięknie, a w Twojej szafie nie będzie już rzeczy, których nigdy nie zakładasz.
Kolejnym krokiem w budowaniu własnego stylu jest świadoma selekcja kolorów, które w największym stopniu podkreślą Twoją urodę.
Jeśli ograniczysz swoją szafę do idealnie dopasowanych do Twojej urody kolorów, to nie tylko będziesz zawsze wyglądała świetliście, ale też będzie Ci dużo łatwiej tworzyć codzienne zestawy.
W jaki sposób określić, jakie kolory najlepiej do nas pasują? Aby analiza była właściwa, nie powinniśmy jej wykonywać, gdy mamy opaloną twarz. Poczekaj, aż opalenizna zniknie, aby wykonać test kolorystyczny. Naturalnie nie możesz mieć na sobie makijażu, a włosy – jeśli są farbowane – należy przysłonić neutralną chustą. Na koniec – taką analizę należy przeprowadzić przy świetle dziennym, nie czekaj więc z nią do wieczora.
Przechodząc do meritum – wiele osób może takiej analizy dokonać intuicyjnie. Po przyłożeniu kilku barw do twarzy – przy pewnej wrażliwości na kolor – można samodzielnie ocenić, które barwy wzmacniają naszą urodę, a które ją wygłuszają.
Poniżej kilka przydatnych wskazówek dotyczących budowania swojej bazy kolorystycznej:
1. Wytypuj 3-4 bazowe kolory, które będą stanowiły rdzeń Twojej szafy. Jakie to mogą być kolory?
• Gama odcieni od ciepłych beży poprzez camel po brąz + zielenie + złamana biel
• Stonowane zielenie + grafit + brąz + kamienny beż
• Niebieskości od błękitu po granat + chłodne beże + chłodne zielenie + odcienie wina
2. Warto wiedzieć, że najpopularniejszy kolor świata – czerń - jest bardzo wymagająca. Jeśli masz nieskazitelną cerę lub potrafisz wykonać profesjonalny makijaż, to poradzisz sobie z czernią. Jeśli jednak - podobnie jak ja - masz problem z cieniami pod oczyma lub tendencję do szybkiego starzenia się skóry, to lepiej czerni unikać, ewentualnie zastąpić ją głębokim granatem.
3. Być może zaskoczeniem dla niektórych będzie fakt, że warto łączyć kolory podobne (czyli coś, czego kiedyś zabraniały poradniki o stylu): czerń z granatem, różne odcienie bieli, beżu czy zieleni. W gruncie rzeczy takie właśnie połączenia wyglądają najbardziej luksusowo.
4. Pamiętajcie, że rygorystyczne przestrzeganie twarzowych dla nas kolorów dotyczy praktycznie tylko kolorów tuż przy twarzy. Jeśli na przykład jesteś chłodnym typem urody, który pięknie wygląda w zimnych kolorach, to wybieraj bluzki w takim wybarwieniu. Natomiast spodnie, akcesoria czy nawet płaszcz mogą już być w ciepłych barwach. Tym bardziej, że łączenie ciepłych i chłodnych barw (np. błękit z brązem, szarość z camelem) jest łatwym sposobem na stworzenie nowych, interesujących stylizacji.
5. Można stosować wyjątki (jak np. kolor sezonu), o ile wyjątki zostają wyjątkami, a nie staną się regułą.
Nie bój się nudy! Styl to tak naprawdę piękna powtarzalność i konsekwencja. Nie bój się więc stabilizacji kolorystycznej Twojej szafy. Inwestuj w dobrze skrojone rzeczy z dobrych materiałów w kolorach, które wzmacniają Twoją urodę. A zawsze będziesz wyglądać pięknie!
Bardzo długo byłam sceptyczna do określania sztywnych reguł dla poszczególnych typów figury. Wcale nie dlatego, że uważam, że nie są potrzebne. Tylko dlatego, że jeśli zastosujemy się do nich 1:1, to możemy trochę skrzywdzić nasz wizerunek. Przykład? Sylwetce typu kielich zaleca się noszenie sukienek bez rękawów. Tymczasem, jeśli kielich ma rozbudowany biceps, to brak rękawa bynajmniej nie poprawi naszej sylwetki. Są wiec dwie opcje: możemy skorzystać z porad doradcy wizerunkowego albo podejść do modelowania sylwetki raczej jak do inspiracji, a nie rygorystycznych wytycznych. Wówczas wiedza ta bardzo nam się przysłuży.
Aby przeprowadzić samodzielną analizę sylwetki, należy zacząć od zadania sobie pytania: „Czy coś Ciebie w Twojej sylwetce drażni?” Ale nie doszukuj się niczego na siłę! Jeśli nigdy wcześniej nie wyłapałaś, że masz szersze ramiona niż biodra, to teraz nie szukaj na siłę rozkloszowanych spódnic, bo okazało się, że zanotowałaś 2 cm różnicy! Pamiętaj, że większość modelek ma sylwetkę typu kielich, a w niektórych krajach kobiety marzą o sylwetce typu kręgiel.
Po drugie - kluczowe - pamiętaj, że analiza sylwetki idzie za Twoją osobowością. Zawsze to, co czujesz, jest ważniejsze od tego, co mówią dwie stylistki na live'ie. Nawet jeśli jedna z nich jest autorką tego tekstu, a druga ma obezwładniający uśmiech:) Przykład? Załóżmy, że jesteś silną, wyrazistą postacią o nieco androgenicznej osobowości. Załóżmy, że Twoją sylwetkę opisuje kształt kolumny. W takim razie nie wskakuj na siłę w eteryczne sukienki z riuszkami (bo takie są wytyczne dla kolumny), bo po prostu nie będziesz sobą!
KLEPSYDRA
KLEPSYDRA Klepsydra charakteryzuje się obłędną talią. Tipy stylizacyjne są więc tutaj wyjątkowo łatwe do zastosowania: inwestuj w paski; zarówno skórzane jak i modele z zaprojektowanymi w zestawie paskami. To oznacza, że każdy płaszcz z paskiem powinien na Tobie cudownie leżeć; sukienka z wiązaniem w talii - rzuci otoczenie na kolana. Możesz też nosić mocno wytaliowane żakiety i dopasowane sukienki, nawet jeśli paska nie mają. Podkreślaj swoją ultra kobiecą sylwetkę. :)
Jeśli czujesz się dobrze z tego typu wskazówkami – dostosuj się do nich, a każda kobieta będzie Ci zazdrościła sylwetki:) Jeśli jednak nie do końca odpowiada to Twojemu stylowi bycia – odpuść. Ja, jako schematyczna klepsydra, dość nieschematycznie odrzuciłam wszelkie zasady sylwetkowe; dlatego, że nijak pasują one do mojej osobowości. Ale w naszym zespole są dwie bardzo stylowe dziewczyny, które w takich ultra kobiecych formach wyglądają zjawiskowo; bo taki styl pasuje nie tylko do ich sylwetki, ale też osobowości:) Najpierw osobowość, potem sylwetka.
KRĘGIEL
KRĘGIEL Kręgiel (czyli sylwetka powszechnie znana jako „gruszka”) to oczywiście sylwetka z nieco większym obwodem bioder niż ramion. Przy tej sylwetce szczególnie trzeba zaznaczyć, że do wskazanych zasad warto się dostosować tylko wtedy, jeśli dysproporcja jest widoczna gołym okiem. Nie ma sensu doszukiwać się kilku centymetrów różnic w obwodzie!
Skoro sylwetka ta jest nieco bardziej rozbudowana na linii bioder, oznacza to, że należy wizualnie zrównoważyć kształt naszej sylwetki poprzez wzmocnienie górnej jej części. Dla kręgla idealnym rozwiązaniem są proste formy na dole (nie mogą być ani dopasowane jak legginsy, ani szerokie jak palazzo). Na górną część sylwetki warto wybrać coś mocnego - deseń, bardziej nasycony kolor, marynarka z mocnym kołnierzem czy sukienkę z bufkami… Zasada jest jedna: ściągnij uwagę na górną część swojej sylwetki!
I pamiętaj, że są miejsca na ziemi, gdzie kobiety płacą duże pieniądze za to, aby stać się sylwetkowym kręglem:)
JABŁKO
Uwielbiam sylwetkę o linii jabłka! Być może dlatego, że powszechnie uważana jest za najtrudniejszą do wystylizowania. Tymczasem wystarczy wprowadzić kilka trików, aby nadać jej lekkości i kobiecości w kilka minut.
Wybieraj proste formy: idealne są żakiety bez kołnierza, długie kardigany, proste krótkie płaszcze. Staraj się zawsze dzielić sylwetkę na 3 pionowe pasy poprzez noszenie zawsze rozpiętego okrycia wierzchniego (dłuższego kardiganu, krótkiego płaszcza czy żakietu). Jeśli zamierzasz wyjść z domu bez okrycia wierzchniego - przerzuć przez szyję szal. Szal to Twoje najważniejsze akcesorium.
Bardzo lubię, gdy sylwetka ta nosi dużo biżuterii – długie naszyjniki czy kolczyki wysmuklają sylwetkę, a bransoletki zwracają uwagę na nadgarstek (który bardzo często jest smukły). Warto skracać spodnie i rękawy tak, aby nie miały pełnej długości (spodnie przed kostkę i rękaw 3/4 są idealne).
Jeśli chodzi o kolorystykę, to rekomenduję tu dwie opcję: albo stosuj kontrasty (jeśli do Ciebie pasują), np. na żółtą sukienkę nałóż czarny kardigan - powstaną wyraźne pionowe pasy nadające smukłości sylwetce. Druga opcja to stosowanie pastelowych, świetlistych barw, które dodają sylwetce lekkości - wówczas pionowe pasy tworzysz nie poprzez silny kontrast, ale walorowy – np. camel + biel.
KIELICH
Czy wiecie, że zdecydowana większość modelek ma sylwetkę typu kielich? To dość pozytywna informacja, prawda?
Tutaj stosujemy dokładnie odwrotne zasady, niż w przypadku kręgla – w końcu chcemy zwrócić uwagę na dolną część sylwetki. To oznacza, że sukienki o linii A oraz spodnie typu palazzo (szeroka nogawka) będą dla Ciebie idealne, bo optycznie równoważą sylwetkę. Linię ramion zmiękczają marynarki z miękkich tkanin i z delikatnie opadającym rękawem. Jeśli chcesz zamaskować górną część sylwetki, unikaj mocnych kolorów i printów w bluzkach i marynarkach.
Pamiętaj, że jeśli różnica obwodu ramion i bioder nie jest widoczna, to jesteś przedstawicielką pięknej sylwetki, z której możesz być dumna. Nie bez powodu wszystkie top modelki mają taką właśnie sylwetkę:)
KOLUMNA
Modelując sylwetkę o linii kolumny spróbuj dodać jej lekkości, zmiękczyć ją formami, które mają jakieś delikatne drapowanie, marszczenie czy riuszki.
Sylwetka typu kolumna dobrze wygląda w wielu modelach sukienek: jeśli masz ładną linię ramion, to pięknie będziesz wyglądała w sukienkach na ramiączkach; szczególnie tych, które mają odcięcie w talii. Idealna będzie dla Ciebie sukienka kopertowa lub z marszczeniem w okolicy talii, która markuje talię.
Jeśli taki wdzięczny styl niekoniecznie pasuje do Twojej osobowości i lepiej czujesz się w bardziej androgenicznym stylu, to zachęcam do spodni z małymi zakładkami, które optycznie budują talię.
Bardzo lubię ten typ sylwetki z drobnymi niuansami stylizacyjnymi, takimi jak: subtelna biżuteria, mocna pomadka czy apaszka. To są ważne atrybuty naszego indywidualnego stylu, które dodatkowo wzmocnią urok tej pięknej, posągowej sylwetki.
Powyższe zasady należy przesiać przez sito Twojej osobowości.
Dodatkowo dochodzą różne niuanse. Najważniejsze to to, abyś nie doszukiwała się mankamentów w swoim typie sylwetki. Te zasady mają być dla nas wsparciem, a nie wywoływać nieistniejący problem.
Mając na uwadze, że temat może wydawać się dość skomplikowany, wprowadziliśmy wirtualne konsultacje ze stylistką, z których można skorzystać po zapisaniu się do naszej grupy na Facebooku - PRZEJDŹ
Jeśli tylko masz pytania - czekamy na Ciebie!
Gdy rok temu zaczęłam cykl "budowanie stylu" na Instagramie, pomyślałam, że dużo łatwiej stworzyć „gładki" styl, niż ten zindywidualizowany. Jeśli lubimy modę, to nie będziemy miały problemu z określeniem takiego wyróżnika. Już samo to, że czerpiemy inspiracje z najnowszych trendów, opisuje nasz styl. Co, jeśli moda jest dla nas tylko formą odziania, a nie do końca naszą pasją? Jak wtedy stworzyć unikatowy, indywidualny styl?
Moim zdaniem odpowiedź jest bardzo prosta. Im mniej lubimy żonglować modą, tym ważniejsze jest zdefiniowanie naszego stylu poprzez stworzenie swojego wizerunkowego wyróżnika. Zastanów się, jaki element stylizacji lubisz bardzo i zacznij go stosować w stopniu nadaktywnym.
Co to może być? Na przykład gawroszka. Stwórz kolekcję gawroszek, które będziesz dodawała do każdej stylizacji. Nie tylko na szyi, ale na przykład w formie gumki do włosów czy akcesorium do torebki. Może to być też wyrazisty element makijażu; np. mocno zaznaczone kości policzkowe, rzęsty wytuszowane do granic przyzwoitości czy mocna pomadka. Może to być również biżuteria - np. kilka kolczyków w uchu (why not? to już nie jest awangardowe), bardzo mocne długie kolczyki, albo bogato zdobione nadgarstki i dłonie. Może to być noszenie do każdego garnituru tenisówek albo takie wyeksploatowanie koloru, że po pewnym czasie na hasło „camel" myślisz "ta dziewczyna z Patrizii Aryton":) Ważne, aby wyróżnik był Twój, pasował do Ciebie i wzmacniał Twoje poczucie pewności siebie.
Jeśli będziesz konsekwentnie stosować ten wyróżnik, to gwarantuję, że po pewnym czasie coś tak powszechnego jak np. "czerwona pomadka" w kręgu Twoich znajomych będzie kojarzyło się tylko i wyłącznie z Tobą. Jest to też detal, który ułatwia zapamiętanie danej osoby. A dziś, w nadmiarze bodźców, czy jest coś ważniejszego w komunikacji niż bycie zapamiętanym? :)
Pamiętaj, że jesteś piękna. A powyższe 5 kroków służy tylko temu, aby piękno i Twojego ciała, i Twojej osobowości wzmocnić.